Rycerstwo Niepokalanej, powołane do życia sto lat temu przez Świętego Maksymiliana i jego współbraci, stawia sobie za cel przyprowadzenie wszystkich i każdego z osobna do Chrystusa, który po to "przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników", a szczególnie nieprzyjaciół Kościoła świętego, takich jak Szaweł z Tarsu. On nawrócił się dzięki gorliwiej modlitwie Kościoła oraz miłosierdzia i wielkoduszności Chrystusa, stając się świętym Pawłem i Apostołem narodów (por. 1 Tm 1,15-16). Wierzymy głęboko, że i nasza wytrwała modlitwa przyniesie wspaniałe owoce nawrócenia i apostolskiej gorliwości w wielu "zabłąkanych i obojętnych duszach".

Dziś chcemy modlić się za tych, którzy świadomie, cynicznie i bez ogródek starają się zaszczepić w sercach dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść do NMP. Niech zadrżą ich serca na widok cierpień, na które skazują niewinne dzieci, ich rodziców i siebie samych jako wiecznie potępionych, jeśli się nie opamiętają i nie podejmą zdecydowanych działań, by naprawić wyrządzone zło oraz nie zaczną przeciwdziałać, by wyrwać serca dzieci ze szponów szatańskich, masońskich deprawatorów.

Jakim trzeba być potworem, by deprawować serca dzieci, by uczyć je nienawiści do religijnych wartości i proponować im niemoralne zachowania, odbierając im radość dziecięcej niewinności, odbierając im miłość do najczulszej Matki, Bożej Matki, i wkręcając je w podły świat bezbożnych i bezwzględnych interesów biznesowych korporacji!?

Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro - mówi Pan Jezus. Dlatego wynagradzając wszelkie krzywdy wyrządzone dzieciom przez tych, którzy ze złego skarbca swego serca wydobywają zlo, będziemy błagać Boga, aby ci ludzie nawrócili się i w końcu jako ludzie z przemienionym i dobrym sercem zaczerpnęli z pełni łask, które z najsłodszego Serca Jezusowego przez ręce Niepokalanej na nas spływają.

Maryjo Niepokalana, przyjmij nasze modlitwy i ofiary jako wynagrodzenie i zadośćuczynienie za wszelkie bluźnierstwa tych, którzy starają się otwarcie zaszczepić w sercach dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść do Ciebie, naszej Niepokalanej Matki.